czwartek, 2 września 2010

Ziemio Lechicka

Ziemio Lechicka-ziemio ukochana
Jak żeś ty ślicznie przez Bogów ubrana
Jak pięknie niebo twym równinom świeci
Jak zdrowy powiew karmi twoje dzieci
Od brzegów morza po szczyty Karpatów
Szumią twe lasy czuc woń twych kwiatów
Złocistą falą płyną pola twoje
Srebrzyste wstęgi wiją wód twych zdroje
Pagórki zieleń kobierców okrywa
Ziemio Lechicka ziemio urodziwa
Szczęsny kto na twym urodził się łonie
I spracowany legł na twym zagonie
Jest czym odetchnąc gdzie się rozpościerac
I życ dla czego i za co umierac
Ziemio Lechicka ziemio ukochana
We wszystkie żeś dobro od bogów odziana
Jak by zwierzyniec ony twoje bory
Pola twe jako spichrza i komory
Mlekiem i miodem pierś twoja nabiera
Sąsiad z zazdroscia w oczy spodziera
Ale na straży ni gród ani wały
Stoi lud mężny miłością drży cały
Któż by tej ziemi nie kochał macierzy
Raz ja ujrzawszy w królewskiej odzieży
Kiedy pieśnią starą w serce wlewa
Miłośc co żywi miłośc co ogrzewa
Przelec oczyma ponad te obszary
Posłuchaj szumem co mówi bór stary
Pokłoń się dębom świętym u bezdroży
Rzekom się pokłoń w nich płynie zdrój świeży
I tym zagorom na których wśród żyta
Mak i bławatek na wieńce zakwita
Piersią zaczerpnięte powietrza i wonie
I oko poślij w głębie po ustronie
Patrz jaka cisza tę ziemie okrywa
Błogosławiona weselem szczęśliwa
A kto się rodził kto tu przeżył lata
Chaty nie odda za wsze złoto świata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz